Są takie przedmioty, które muszą długo poczekać na swoją kolej żeby zostały ozdobione. Tak było z tym stojakiem na noże. Pomalowałam i poprzecierałam go już dawno temu. I tak sobie czekał... ale nadszedł odpowiedni moment i powstał taki oto stojak.
Pozdrawiam :)
Witam :) wpadam w rewizyta do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba Twoj stojak na noze.
to chyba transfer tak?
pozdrawiam cieplo,
Agnieszka
Dziękuję za odwiedziny. Stojak nie powstał przy użyciu transferu. Znalazłam idealnie pasującą serwetkę ze sztućcami. A napis jest z innej serwetki.
UsuńWow! Ale pięknie ci to wyszło!!!
OdpowiedzUsuń