wtorek, 30 grudnia 2014

Śnieg i ogień

Śnieg i ogień -  niby się wyklucza, niby nie pasuje, ale śnieg na świecy to już inna bajka. Świeca powstała jako element świątecznego kompletu razem z bombką, która pojawiła się w poprzednim wpisie.
Cała świeca została ośnieżona - to teraz moje ulubione zajęcie. Polecam wszystkim, bo działa bardzo relaksująco.  Do tego pojawił się delikatny brokat, który podkreśla nierówności i ładnie odbija światło.








Świecę zgłaszam na wyzwanie u Zuzy z decustyle.blogspot.com





piątek, 26 grudnia 2014

Śnieżne szaleństo

Zawsze uważałam, że lubię raczej umiar niż przepych, bo "mniej znaczy więcej". Zarzekałam się, że do moich prac pasuje raczej mniej ozdobny styl. Ale to było kiedyś, zanim pojawił się on - śnieg :) A właściwie pasta śniegowa (chociaż nie mam pewności, czy tak się to nazywa). Na sama myśl o niej oczy mi się świecą. Mój mąż kontrolnie, co jakiś czas pyta czy wystarczy mi śniegu do wszystkich ozdób. Jak nie starczy to kupie wielkie wiadro w markecie budowlanym i będę śnieżyć wszystko co spotkam na swojej drodze.
Śnieg zawładnął mną i już nie wyobrażam sobie świątecznych prac bez niego. Jak zobaczycie poniżej pojawił się również brokat, całkiem sporo brokatu, powiedziałabym, że całe morze brokatu :) Ale Święta muszą być na bogato!















Wesołych Świąt!






niedziela, 14 grudnia 2014

Pierwsze bombki

Oto pierwsze bombki w tym sezonie. Na początek płaskie, drewniane, które dołączyłam do kartek świątecznych.






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...