U mnie jest trochę inaczej, moje zające pasą się na świeczkach i są ich cztery sztuki ;)
piątek, 18 kwietnia 2014
Na zielonej łące...
Pamiętacie z dzieciństwa taką rymowankę? Na zielonej łące 1,2,3 pasły się zające 1,2,3 ...
U mnie jest trochę inaczej, moje zające pasą się na świeczkach i są ich cztery sztuki ;)
U mnie jest trochę inaczej, moje zające pasą się na świeczkach i są ich cztery sztuki ;)
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
Popisane jajo i wyniki candy
Candy było ale już minęło. Czas najwyższy ogłosić zwycięzcę. To była super zabawa, dziękuje wszystkim za udział. Zapewne za jakiś czas zorganizuję jeszcze jakąś rozdawajkę.
Żeby nie przedłużać ogłaszam, że prezenty pojadą do... Sweet Heart Hand Made
Proszę o kontakt mailowy i podanie danych do wysyłki.
A tutaj moje popisane jajo
Żeby nie przedłużać ogłaszam, że prezenty pojadą do... Sweet Heart Hand Made
Proszę o kontakt mailowy i podanie danych do wysyłki.
A tutaj moje popisane jajo
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
Zaklinanie rzeczywistości
Z tęsknoty za ciepłą wiosną i z nadziei, że jak przyjdzie to już zostanie na dobre...
piątek, 4 kwietnia 2014
Konkurs z jajem!
Zgłosiłam moją pracę na konkurs organizowany przez wkreceniwdom.com.pl :))) Ale mam radochę.
Pierwszy raz biorę udział w jakimś konkursie:)
Do udziału zmobilizowały mnie Wasze komentarze za które bardzo dziękuję!
Tematem konkursu są dekoracje wielkanocne. Wielkiego wyboru wśród moich prac nie miałam padło więc na moją pisankę.
Znalazłam już dla niej miejsce na parapecie wśród bazyliowych listków
Można głosować raz dziennie
wtorek, 1 kwietnia 2014
Z przymrużeniem oka;)
Dzisiejszego dnia nie można brać na poważnie. W związku z tym postanowiłam pokazać Wam jedną z moich pierwszych prac, która nieustannie wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Wykonałam ją na początku mojej przygody z dekupażem, ogarnięta napadem szału twórczego tworzenia. Dekupażowałam wtedy wszystko co wpadło mi w ręce. Nic nie mogło czuć się bezpieczne.W ruch poszedł karton po butach, pudełko po papierze, podkładka pod talerze i ze 2 podkładki pod kubki. Ponieważ miałam wtedy niewyczerpalną siłę i energię tworzenia, przedmioty nadające się do moich wprawek szybko się skończyły. Zaczęłam rozglądać się za mniej oczywistymi rzeczami do przeróbek. Traf chciał, że w moim zasięgu znalazło się pudełko po jajkach:) Nie oszczędziłam nawet jego.
Na pudełko wypróbowałam kilka technik - pojawiła się serwetka, mój pierwszy transfer, próba domalowania tła. Byłam dumna jak bąk :)
Potraktujcie je z przymrużeniem oka ;)
Na pudełko wypróbowałam kilka technik - pojawiła się serwetka, mój pierwszy transfer, próba domalowania tła. Byłam dumna jak bąk :)
Potraktujcie je z przymrużeniem oka ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)