wtorek, 31 grudnia 2013

Małe niedopatrzenie

Cóż za niedopatrzenie z mojej strony. Jak ja tak mogłam?! Najpierw pokazywałam moje solne pierniczki, opisywałam czego to ja z nimi nie zrobię, jakie są wspaniałe i w ogóle. I co? Nawet zdjęcia obrazującego ich główne wykorzystanie - ozdoba choinkowa -  nie pokazałam. Nadrabiam więc te zaległości i pokazuję. Zwłaszcza, że nasza choinka za długo już nie pociągnie i z żalem serca trzeba będzie się z nią pożegnać.

Całe drzewko prezentuje się tak:


 Na drzewku zawisły jeszcze suszone pomarańcze, cytryny, limonki i jabłka. Do tego cukrowe laseczki (miałam w planach zrobić takie z masy solnej ale nie zdążyłam), bombki i moje ukochane sowy.







Pierniczki pochowam i może jeszcze tej zimy znajdą zastosowanie np. do zimowych butelek lub jako dodatek do innych prezentów. Zwłaszcza, że sezon zimowych uroczystości rodzinnych dopiero się u nas rozpoczyna.



2 komentarze:

  1. Śliczna choineczka. Aż szkoda będzie ją rozbierać... Kochana, pomyślności w Nowym Roku oraz spełnienia wszystkich marzeń. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna choinka!
    Dziękuję za życzenia i Tobie życzę wszystkiego dobrego w 2014 roku :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...