Bardzo wdzięczna praca. Przyjemnie ozdabiało się butelkę i efekt zdecydowanie mnie zadowala. Praca nad butelką zajęła mi trochę czasu, ale warto było.
W kilku słowach jak powstała butelka:
1. Butelka została pomalowana szarą farbą akrylową.
2. Po wyschnięciu pokryłam ją preparatem do spękań jednoskładnikowych.
3. Odczekałam i pomalowałam ją na biało (również farbą akrylową). W miarę nakładania farby i jej wysychania na powierzchni pojawiły się spękania.
4. Z serwetki powydzierałam (na mokro) interesujące mnie motywy.
5. Najpierw przykleiłam motywy roślinne a potem uzupełniłam butelkę napisami.
6. Na koniec polakierowałam butelkę kilka razy.
Voila butelka na oliwę gotowa!
Świątecznych gadżetów ciągle brak - to jakbym swoje słowa słyszała, choć w tym roku będzie lepiej, bo coś tam wytworzyłam. Dobrze się Ciebie czyta i oby tak dalej bez tych wszystkich: pudełeczek, buteleczek, bombeczek i jajeczek. Tak trzymaj, bo jak to czytam to męczę się okrutnie.
OdpowiedzUsuń